Większość Polaków pracuje na stanowiskach, za którymi nie przepada. Jednak jak się okazuje, w większości przypadków to nie samo stanowisko czy wykonywana praca nie dają satysfakcji. Odpowiadają za to: przełożeni, atmosfera w pracy, wynagrodzenie, klienci i wiele innych niematerialnych czynników.
Przykładowo, praca pokojówki w hotelu jest przyjemna dla osoby, która odpręża się przy sprzątaniu. Nie jest jednak przyjemna, jeśli ktoś z góry narzuca nam czas, w którym mamy posprzątać pokój, przez co spieszymy się i nie mamy szans zrobić tego dokładnie. Podobnie praca w Ciechocinku na przykład jako pielęgniarka może być bardzo przyjemna. Frustrujące są jednak długie zmiany, podczas których nie ma kiedy usiąść, a praca z bolącymi nogami i kręgosłupem jest nie do wytrzymania.
Czasami więc dobrze jest przyzwyczaić się do pracy, która może nie jest naszą wymarzoną, ale której właściwie nie mamy niczego złego do zarzucenia. Niektórym udaje się zdobyć prace jak znalazł – na przykład na produkcji, jako nauczyciel czy jakąkolwiek inną. Nie musi to być bardzo prestiżowa praca dająca ogromne zarobki. Wystarczy, by czuć się potrzebnym i szanowanym przez pracodawcę, by mieć miłych kolegów w pracy i zarabiać tyle, żeby wystarczało na nasze potrzeby. Czasem warto jest porzucić wygórowane ambicje, z których nic nie wynika.
Na przykład po studiach prawniczych niekoniecznie trzeba otwierać kancelarię lub wygrywać batalie sądowe. Można natomiast pracować w magazynie prawniczym i tam zajmować się opracowywaniem artykułów na różne ciekawe tematy.
Zostaw komentarz